Jest się czego bać?

Jest się czego bać?

Rodzice nastolatków często są bardzo zdenerwowani już samą myślą o samodzielnym wyjeździe wakacyjnym ich dzieci. Czy jednak faktycznie mają się czego bać i jak można zaradzić ewentualnym obawom? Imprezy, alkohol, papierosy, narkotyki, seks… Rodzice posyłający swoje dzieci na wakacje mają myśli pełne obaw co do atrakcji, z jakich korzystać mogą ich dzieci. Trzeba jednak przyznać, że w zdecydowanej większości przypadków obawy te są mocno przekoloryzowane.

Aby mieć spokojną głowę o los swojego nastolatka warto jest z nim na samym początku porozmawiać – dowiedz się z kim jedzie, gdzie będą spać, co robić w wolnym czasie. Zapytaj jakie planują atrakcje i czy jedzie z nimi ktoś starszy. Staraj się za dużo nie mówić dziecku o swoich obawach – jeżeli nastolatek nigdy nie zawiódł twojego zaufania nie ma potrzeby, byś co chwile powtarzała mu o swoim strachu i niepewności.

Może to zepsuć dziecku wyjazd, a także wasze wzajemne relacje. Staraj się natomiast pomóc dziecku w przygotowaniu do wyjazdu – razem kompletujcie wyposażenie, zróbcie listę potrzebnych rzeczy, które wspólnie spakujcie. Nastolatek wówczas poczuje, że ma wsparcie z twojej strony.